Szamba to zbiorniki bezodpływowe, które montowane są w miejscach, gdzie wykonanie przydomowej oczyszczalni ścieków lub podłączenie do sieci kanalizacji sanitarnej jest niemożliwe. To właśnie do tego zbiornika odprowadzane są wszelkie ścieki. Mimo że nieczystości te podlegają naturalnym procesom oczyszczania, to warto jest dodatkowo przyspieszyć neutralizację zawartości zbiornika. Doskonałym rozwiązaniem są bakterie do szamba.
Bakterie do szamba. Powody, dla których warto je stosować
Nie ulega wątpliwości, że posiadanie własnego domu jednorodzinnego gwarantuje olbrzymią swobodę, ale wiąże się również z dodatkowymi obowiązkami. Właściciele muszą pamiętać bowiem nie tylko o podstawowych obowiązkach, jak chociażby sprzątanie, czy pielęgnowanie ogrodu. Dochodzi do tego również szereg przydomowych czynności, których pod żadnym pozorem nie należy pomijać. Tak jest, chociażby w przypadku dbania o czystość szamba, który jest najczęstszym rozwiązaniem w tego typu budownictwie.
Zastanawiasz się, czy samodzielnie czyszczenie szamba jest możliwe? Jak najbardziej!
Jednym z preparatów skutecznie radzącym sobie z kompleksowym dbaniem o stan domowej instalacji kanalizacyjnej są bakterie do szamba. Mimo że wiele znanych firm posiada je w swojej ofercie, warto zaopatrzyć się w najlepszej jakości produkty, które oprócz wysokiej skuteczności będą również bezpieczne dla środowiska. Perfekcyjnie jeżeli posiadają ponadto naturalne, bezpieczne mikroorganizmy. W przypadku firmy Biofos środki posiadają dodatkowo innowacyjną formułę Bio-Active Max ze składnikiem aktywnym biologicznie (probiotykiem).
Bakterie do szamba zadbają o ścieki
Tak jak już wspominaliśmy, bakterie do szamba to produkty działające kompleksowo na przydomowe zbiorniki bezodpływowe. Ich głównym zadaniem jest likwidacja przykrych zapachów, a także zmniejsza ryzyko powstania osadów, zatorów czy kożucha. Stosowanie produktu zapewnia również rzadsze opróżnianie szamba. Nie zapominajmy jednocześnie, ze odpowiednie dbanie o zbiorniki na ścieki pozwala ograniczyć wywozy nieczystości, a niekiedy nawet zupełnie z nich zrezygnować.
